piątek, 15 czerwca 2012

Jan Lechoń - Zazdrość


Jest mi dzisiaj źle bardzo, jest mi bardzo smutno,
myśli mam zwiędłe, jak kwiaty na grobie,
za oknami wisi niebo niby szare płótno.
Nie mogę dziś cię kochać i myśleć o tobie.

Między nami jest przepaść, przepaść niezgłębiona,
i choćbyśmy wykochać po brzeg duszę chcieli,
to wszystko, co nas łączy, jest miłość szalona,
a wszystko, co jest prawdą, na wieki nas dzieli.

Wiem teraz: to jest jasne jak słońce na niebie,
i musi skonać serce pod ciężką żałobą,
bo nigdy cię nie wezmę na wieki dla siebie.
Ty nigdy mną nie będziesz, a ja nigdy tobą.




Brak komentarzy: