wtorek, 17 lipca 2012

Maria Konopnicka- I Mówię: Odejdź!


I mówię: odejdź!- i wracam się cicha,
By spojrzeć jeszcze na stóp twoich ślady
I słucham wiatru, co w dali gdzieś wzdycha,
i na kwiat patrzę więdnący i blady
Na jeden z kwiatów tych, co mają duszę-
I nie wiem, co mi jest- i płakać muszę.
I mówię! zostań!- i sama odchodzę,
I drżąca idę w ciemności przed siebie.
I czuję ciernie kolące w tej drodze,
I słyszę dzwony na serca pogrzebie,
I widzę czarne snów ludzkich mogiły-
I nie wiem, co mi- i iść nie mam siły.
Dwie różne drogi- a jedna tęsknota,
Dwie różne drogi - a jedno cierpienie.
Na jednej zorza zagasa mi złota,
Na drugą schodzi noc i smutków cienie...
I późna chwila jest- i rosa pada
I nie wiem gdzie mam iść- i stoję blada...




Brak komentarzy: