niedziela, 7 października 2012

Elizabeth Barrett Browning- Żądania mężczyzny



Kochaj mnie wszystkim, czym jesteś, Uczuciem, myślą, wzrokiem, ciałem.
Kochaj w najdrobniejszym geście I w istnieniu całem.

Kochaj mnie młodością swoją W szczerym przyzwoleniu,
Przysięgami, co się boją Słów w czułym milczeniu.

Kochaj mnie lazurem oczu,Co przyrzeka wszystko;
Skoro barwę z nieba toczą, Prawda niebios blisko. 

Powiekami, które skrycie Kryją oczy śniegu ciszą,
Kochaj serca głośnym biciem, Niech sąsiedzi słyszą.

Kochaj dłonią wyciągniętą Swobodnie z daleka.
Kochaj stopą, która czując  Krok za sobą, zwleka.

Kochaj mnie głosem, co w obronie Nagle słabnie trochę,
I rumieńcem, który płonie, Kiedy szepczę: "Kocham".

Kochaj mnie sercem myślącym, Złam je westchnieniami.
Od żywych i konających Odwróć się myślami.

Kochaj w pozach uroczystych, Kiedy świat cię wieńczy,
I pośród aniołów czystych, Gdy modląc się klęczysz.

Kochaj czysto, jak to w głuszy Leśnej czynią zakochani,
I wesoło, mocno, z duszy, Jak urocza pani.

Przez nadzieję, chociaż płocha, Co oddali nas lub zbliży,
Za dom i za grób mnie kochaj, I za to, co wyżej.

A gdy szczerą miłość wzrok I kobiece serce wyzna,
Będę kochał cię — przez rok, Jak umie mężczyzna.

Brak komentarzy: