Anna Janko- Koniec
Zęby kamienieją
gdy otwierasz drzwi
nie stoczy się ani słowo
skrzepy powiek
uciskają przecięte źrenice
odwrócenie głowy w twoją stronę
- aż trzeszczy pokonywane powietrze
kiedy już wyjdziesz
pozostanie ziejący krajobraz
po skopanym raju
1 komentarz:
jaki koniec co ty nie ma końców lapiesz
Prześlij komentarz